W pierwszym secie dzisiejszego pojedynku lepiej prezentował się zespół UKS Beta Błonie. Kozieniczanki popełniały dużo błędów w zagrywce, a co więcej, wiele punktów straciły przez błędy w odbiorze. Ostatecznie partia zakończyła się porażką naszych zawodniczek 19:25.
Druga odsłona była zdecydowanie bardziej wyrównana. W końcówce nasze siatkarki prowadziły 22:21, lecz po dwóch błędach w przyjęciu na prowadzenie wyszły rywalki. O porażce naszych zawodniczek zdecydowały dwie zagrywki Bety - jedna z nich zakończyła się asem, a druga została Ĺşle przyjęta. Na tablicy wyników pojawił się więc rezultat 0:2...
Trzecia partia wreszcie okazała się szczęśliwa dla gospodyń. Podopieczne Zdzisława Krześniaka poprawiły odbiór, blok i serwis. Przez całego seta kontrolowały przebieg gry i zwyciężyły 25:21.
Czwarty set nie miał niemal żadnej historii. Nasze zawodniczki panowały na boisku pod każdym względem, wygrały 25:10 i tym samym doprowadziły do wyrównania stanu meczu.
Tie-break rozpoczął się dobrze dla naszych siatkarek. Szybko wyszły na prowadzenie 4:1, aby doprowadzić do stanu 14:7. Wtedy ponownie popełniły kilka błędów, ale ostatecznie zwyciężyły 15:12, a w całym meczu 3:2.
Po meczu z Betą Błonie chwilę dla naszego serwisu znalazła zawodniczka UKS, Sandra Strzelczyk. Zapraszamy do lektury!
- Drugi mecz, pierwsze zwycięstwo... Teraz będzie już tylko lepiej?
- To trudne pytanie. Myślę, że wczorajsze zwycięstwo nas podbudowało i zachęciło do walki. Trzeba pamiętać, iż w grupie mamy w większości drużyny, z którymi wcześniej nie miałyśmy okazji się spotkać. Szczerze mówiąc nie wiem, jak będą wyglądały mecze z nimi, czego możemy się po nich spodziewać. Jedno jest pewne - damy z siebie wszystko i postaramy się osiągać jak najlepsze rezultaty.
- Skąd w Was tyle ambicji we wczorajszym meczu? Przegrywałyście 0:2, aby ostatecznie zwyciężyć 3:2, a zazwyczaj kiedy nie szło, coś w Was siadało...
- Niestety, taki już urok UKS... Na początku byłyśmy bardzo niemrawe, ciche na boisku, brakowało nam tego ducha walki. PóĹşniej zmotywowała nas publiczność i coś w nas wstąpiło. W trzecim secie panowała już całkiem inna atmosfera na boisku i o wiele lepiej się grało, Zawodniczki Bety popełniały coraz więcej błędów, więc my to wykorzystałyśmy.
- Na co stać Was w tej rundzie walki o I ligę?
- Uważam, że stać nas na zwycięstwo. Zależy nam, aby zając jak najlepsze miejsce, aczkolwiek zdaję sobie sprawę, że czasami przeciwnik jest lepszy i musimy przełknąć gorycz porażki. Staramy się jednak dać z siebie wszystko i udowodnić innym że drzemie w nas spory potencjał!
Nikt nie dodał jeszcze komentarza.
m | zespół | rm | pkt | sety |
---|---|---|---|---|
1 | UKS ORLĘTA II Raszyn | 3 | 5 | 5-3 |
2 | UKS JEDYNKA KOZIENICE | 3 | 5 | 5-3 |
3 | MUKS JOKER Kozienice | 3 | 5 | 5-4 |
4 | MKS II Otwock | 3 | 3 | 0-6 |
Zrealizowano dzięki wsparciu Gminy Kozienice w ramach otwartego konkursu ofert na realizację zadań publicznych